One Reply to “Radio Dla Ciebie: Domki fińskie przetrwają? Czekamy na konsultacje społeczne”
Należy zmienić kryminogenne prawo odnośnie organizacji referendów. Jeden próg frekwencji (ilość osób występujących o organizację referendum) wystarczy. Drugi próg frekwencji przy urnach należy zlikwidować. Jest zbędny i kryminogenny: powoduje, że Prezydent, Premier i inne ważne osobistości namawiają do łamania konstytucyjnej demokracji, do bojkotu referendum.
Gdyby nie było drugiego progu – frekwencji przy urnach, to jest oczywiste, że nikt nie namawiałby do głosowania przez bojkot lokali wyborczych, tylko do jak najliczniejszego uczestnictwa, by głosami do urny poprzeć swoją opcję. Zatem frekwencja byłaby i tak wyższa dwa, trzy razy od ilości podpisów za organizacją referendum.
Namawianie do bojkotu referendum dla wyrażenia poparcia dla odwoływanej osoby, powoduje, że na listach frekwencji w lokalach wyborczych są tylko osoby będące jej przeciwnikami.
Zatem, jeśli referendum nie odwoła Władzy, to jest to „podanie jej na tacy” listy swoich oponentów, by mogła „odpowiednio” ich traktować w przyszłości. To jest drugi kryminogenny aspekt obecnej ustawy o organizacji referendów, który należy wyeliminować.
Należy zmienić kryminogenne prawo odnośnie organizacji referendów. Jeden próg frekwencji (ilość osób występujących o organizację referendum) wystarczy. Drugi próg frekwencji przy urnach należy zlikwidować. Jest zbędny i kryminogenny: powoduje, że Prezydent, Premier i inne ważne osobistości namawiają do łamania konstytucyjnej demokracji, do bojkotu referendum.
Gdyby nie było drugiego progu – frekwencji przy urnach, to jest oczywiste, że nikt nie namawiałby do głosowania przez bojkot lokali wyborczych, tylko do jak najliczniejszego uczestnictwa, by głosami do urny poprzeć swoją opcję. Zatem frekwencja byłaby i tak wyższa dwa, trzy razy od ilości podpisów za organizacją referendum.
Namawianie do bojkotu referendum dla wyrażenia poparcia dla odwoływanej osoby, powoduje, że na listach frekwencji w lokalach wyborczych są tylko osoby będące jej przeciwnikami.
Zatem, jeśli referendum nie odwoła Władzy, to jest to „podanie jej na tacy” listy swoich oponentów, by mogła „odpowiednio” ich traktować w przyszłości. To jest drugi kryminogenny aspekt obecnej ustawy o organizacji referendów, który należy wyeliminować.