List otwarty ws. szkół zagrożonych reprywatyzacją

Zgodnie z informacjami podanymi w 2013 roku przez urzędników warszawskiego magistratu istnienie ponad stu stołecznych szkół zagrożonych jest reprywatyzacją, czyli procesem odzyskiwania utraconej przedwojennej własności. Pomimo upływu całego roku roku w dalszym ciągu, z rosnącym zaniepokojeniem, obserwujemy brak stanowczych działań urzędu miasta w celu zapobieżenia oddawania budynków i terenów należących do szkół w naturze.  Taki precedensowy przypadek miał miejsce w tym roku – zlikwidowane zostało jedno z najlepszych gminazjów w Warszawie przy ul. Twardej przy zaskakująco biernej postawie władz Śródmieścia. W miejsce gimnazjum najprawdopodobniej stanie wieżowiec. Trwa walka o świeżo wyremontowane boisko szkoły przy ulicy Drewnianej. Z kolei dzieci ze szkoły podstawowej przy ul. Niecałej mogą niedługo stracić dostęp do dziennego światła, jeśli na miejscu drogi do szkoły powstanie planowany apartamentowiec.

Z tych powodów stowarzyszenie Miasto Jest Nasze postanowiło w pierwszym tygodniu września ponownie nagłośnić sprawę wystosowując list otwarty to Prezydent Warszawy z prośbą o jak najszybsze działania oraz zbierając pod nim podpisy wśród wszystkich mieszkańców Stolicy. Wierzymy, że dzięki zdecydowanej i energicznej postawie władz naszego miasta większość z ponad 100 zagrożonych stołecznych placówek da się jeszcze ocalić!

Jak można pomóc

  1. Pobierz List Otwarty oraz Petycję (link poniżej) i pomóż nam zbierać podpisy. Zebrane podpisy możesz przesłać listownie na adres naszego stowarzyszenia (ul., Nowolipki 24 m. 37, Warszawa), lub też dostarczyć osobiście w naszym zaprzyjaźnionym lokalu na ul. Wspólnej 51 po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym 503 150 673
  2. Śledź nas na Facebooku, odwiedzaj naszą stronę www, zapisz się do Biuletynu Warszawskiego – wszędzie tam będziemy informować o naszych kolejnych akcjach
  3. W najbliższym czasie zorganizujemy spotkanie w tej sprawie – będziemy o nim informować we wszystkich powyższych serwisach
  4.  Dołącz do nas!

Do pobrania:

Treść Listu Otwartego

Szanowna Pani Prezydent,

Zgodnie z informacjami podanymi już rok temu przez urzędników warszawskiego magistratu istnienie ponad stu stołecznych szkół zagrożonych jest reprywatyzacją, czyli procesem odzyskiwania utraconej przedwojennej własności. Jako mieszkańcy Warszawy wyrażamy głębokie zaniepokojenie brakiem działań urzędu miasta w celu zapobieżenia oddawania budynków i terenów należących do szkół w naturze. Taki precedensowy przypadek miał miejsce w tym roku – zlikwidowane zostało jedno z najlepszych gminazjów w Warszawie przy ul. Twardej. W miejsce gimnazjum najprawdopodobniej stanie wieżowiec. Trwa walka o świeżo wyremontowane boisko szkoły przy ulicy Drewnianej. Z kolei dzieci ze szkoły podstawowej przy ul. Niecałej mogą niedługo stracić dostęp do dziennego światła, jeśli na miejscu drogi do szkoły powstanie planowany apartamentowiec.

Ta dramatyczna sytuacja jest efektem braku ustawy reprywatyzacyjnej, ale również braku planów miejscowych, które gwarantowałyby oświatowy charakter szkolnych terenów. Brak planów oznacza, że boiska mogą zamienić się w teren budowy apartamentowców, a szkolne budynki w biurowce. Problem ten jest wyjątkowo palący w Śródmieściu, gdzie ceny gruntów są najwyższe w kraju. Nic dziwnego, że śródmiejskie szkoły stają się łakomym kąskiem dla deweloperów.

Proces reprywatyzacji powinien odbywać się w przejrzysty i uczciwy sposób. Naprawiając stare krzywdy nie powinniśmy również wyrządzać nowych. Dlatego apelujemy do Prezydent M. St. Warszawy o:

  • przedsięwzięcie jak najszybszych działań mających na celu objęcie wszystkich placówek edukacji publicznej miejscowymi planami zagospodarowania terenu, które przewidywałyby zachowanie w tych miejscach funkcji oświatowych
  • stworzenie bazy działek zamiennych będących w posiadaniu urzędu miasta, przeznaczonych na zaspokojenie roszczeń reprywatyzacyjnych
  • wypracowanie przez Miasto takiej polityki zarządzania zwrotami i ewentualnymi procesami inwestycyjnymi na terenach publicznych, która będzie uwzględniać konieczność przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych. Opinia i potrzeby mieszkańców powinny stanowić istotny element procesu podejmowania decyzji. Z poważaniem, Mieszkańcy Warszawy

Z poważaniem, Mieszkańcy Warszawy

Biuro Architektury odmówiło wydania pozwolenia na przebudowę kamienicy Mirona Białoszewskiego!

Sąsiedzi kamienicy wyrazili swoje obawy, że nieporządnie przygotowany projekt budowlany (o rażących brakach w inwentaryzacji konserwatorskiej pisaliśmy wcześniej) może skutkować zagrożeniem dla ich domów. Urząd Miasta podzielił to zdanie. Sytuacja jest tym bardziej przykra i zaskakująca, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że projekt budowalny kamienicy przy Poznańskiej 37 został wykonany przez samego przewodniczącego Stowarzyszenia Architektów Polskich.

28 sierpnia dowiedzieliśmy się, że deweloper nie chce się już z nami się spotkać i prowadzić dalszych negocjacji. Jest to dla nas wszystkich bardzo zła wiadomość. Wciąż twierdzimy, że najważniejszy jest dialog między zainteresowanymi stronami. Z naszej strony zaproszenie do rozmów jest nadal aktualne.

Tymczasem będziemy dążyć do uchylenia pozwolenia konserwatorskiego. W przyszłym tygodniu razem z sąsiadami kamienicy złożymy stosowne pismo do Ministerstwa Kultury. Rażące braki w inwentaryzacji, brak poinformowania stron o toczącym się postępowaniu, niekonsekwencja w wytycznych (najpierw zakaz nadbudowy budynku i zmiany jego formy po czym zgoda na prawie wszystkie żądania inwestora) i “lakoniczność” samego pozwolenia wskazuje, że jego uchylenie jest więcej niż prawdopodobne.

Miasto Jest Nasze i Portal Warszawski stoją na straży warszawskich zabytków. Chcemy, by nasze dzieci mogły uczyć się historii naszego miasta nie tylko z książek i w muzeach. Piec Mirona Białoszewskiego ma zostać zachowany, lecz walka o kamienicę trwa dalej.

Decyzja:

10603480_780117878717278_5652927269080439219_n10457824_780119565383776_1101053321599991766_n

Gazeta Stołeczna o wydarzeniach związanych z kamienicą przy Poznańskiej 37:

10593163_780506462011753_513706517811856776_n

Rozwijamy się!

Aktywne działania, jakie podejmujemy, by identyfikować, nagłaśniać, a przede wszystkim rozwiązywać problemy Warszawy i jej mieszkańców przysparzają nam zwolenników, sympatyków i nowych członków. Dlatego z satysfakcją i nieskrywaną radością możemy powiedzieć –  Miasto Jest Nasze rozwija się i rośnie w siłę!

Stając naprzeciw potrzebom, jakie się pojawiają w związku z rosnącym gronem naszych członków, coraz większą liczbą spraw, którymi się zajmujemy oraz zbliżającymi się wyborami samorządowymi postanowiliśmy powołać koordynatorów dzielnicowych Miasto Jest Nasze. Ich zadaniem jest organizowanie struktur Stowarzyszenia w swoich dzielnicach i kierowanie ich bieżącymi pracami.

Funkcje koordynatorów pełnią:

  • Śródmieście

Jan Śpiewak – janekspiewak (a) gmail.com

  • Żoliborz

Michał Sitarek – michal.sitarek (a) yahoo.uk

  • Praga Północ

Jan Wieczorek – jan (a) muzeumkomunikacji.pl

  • Praga Południe

Kuba Czajkowski – czajkowski.kuba (a) gmail.com

W sprawach dotyczących poszczególnych dzielnic zapraszamy do kontaktu z w/w koordynatorami.