Chcielibyśmy Państwu pokazać unikalne piękno naszego miasta – parkingi. Jest ich wiele: Teatralny, Bankowy, Konstytucji, Trzech Krzyży, Dąbrowskiego, Małachowskiego. Zebraliśmy zdjęcia tych wszystkich wspaniałych miejsc w albumie, którym dzisiaj się z Państwem dzielimy. Mroczny urok tych miejsc idealnie komponuje się z asfaltową dżunglą szerokich arterii w centrum naszego miasta. Tego nie ma w zachodnich metropoliach – tam place porażają pustką chodników i trawników. U nas za to tłok, ruch i smog! Jesteśmy prawdziwym Los Angeles północy!
W albumie znalazły się zdjęcia autorstwa Pawła Przewłockiego, działacza MJN pokazujące place z właściwej perspektywy – takiej, z jakiej znają je warszawiacy, którzy codziennie muszą przeciskać się między zaparkowanymi samochodami w drodze do pracy i szkoły.
Album dedykujemy prezydentce miasta, Hannie Gronkiewicz-Waltz, która przez 12 lat rządów jak mało kto przysłużyła się do zamiany warszawskich placów w parkingi.
Co proponuje Miasto Jest Nasze? Rewitalizację placów w centrum Warszawy i takie ich przekształcenie, by na powrót stały się jej wizytówką, tak, jak to było przed II Wojną Światową.
- Wyjąć wyniki konkursów z szuflady – przede wszystkim należy wdrożyć wyniki konkursów architektoniczych, które zostały przeprowadzone – bagatela – 11 lat temu! Zapłaciliśmy za nie z publicznych pieniędzy a ich wyniki wylądowały w szufladach Ratusza.
- Place zamiast parkingów – nie trzeba budować podziemnych parkingów, żeby przywrócić place warszawiakom! W okolic najważniejszych placów miejskich są już prywatne podziemne parkingi, które świecą pustkami:
- Zieleń zamiast betonu! Kiedyś plac Teatralny i inne place miejskie były zielone i pełne życia. Dwa lata temu tymczasowo zlikwidowano parking na placu Teatralnym i przywrócono zieleń. Mimo apeli mieszkańców po kilku dniach parking wrócił na plac. Chcemy trwałych, a nie tymczasowych zmian!