“Tęsknię za Feminą” – czyli rok po zamknięciu najstarszego kina w Warszawie

Rok temu zamknięte zostało kino Femina. Mimo protestów mieszkańców i sąsiadów kina, niestety nie udało się uratować tego wyjątkowego miejsca.  Zostaliśmy z ogromnym smutkiem i obietnicą budowy jednosalowego kina nad sklepem, który ma powstać w tym miejscu.  Już od roku lokal przy Alei Solidarności świeci pustkami. Tęsknimy za kinem, tęsknimy za Feminą i chcemy o tym przypomnieć.

Zapraszamy od 17:00 do 18:00 będziemy pod kinem Femina, robić zdjęcia z napisem “Tęsknię za Feminą”, zapraszamy do akcji wszystkich chętnych.  Jeśli ktoś nie może przyjść tego dnia, a chce się dołączyć – można zrobić swoje własne zdjęcie z tym napisem i wysłać nam na adres: kontakt@miastojestnasze.org

Dokładnie rok temu odbył się również ostatni z trzech spektakli pt. “Miłość szuka mieszkania”, wystawianych przez Teatr EKIPA w zamykanym właśnie kinie Femina. Rok temu zapalaliśmy znicze pod Feminą, śpiewaliśmy warszawskie piosenki i żegnaliśmy najstarsze kino w stolicy.

Dziś, udostępniamy Państwu pełen zapis spektaklu wystawianego tylko trzy razy, w tych wyjątkowych okolicznościach, spektaklu tym bardziej przejmującego, że napisanego przez Jerzego Jurandota, na potrzeby działającego w tym miejscu, żydowskiego teatru w getcie warszawskim. Nagranie będzie dostępne od dnia dzisiejszego przez dwa tygodnie, zapraszamy do oglądania wszystkich, którzy nie mieli okazji zobaczyć przedstawienia rok temu, lub tych, którzy chcą wrócić do tamtych dni.


 

Wzór napisu “Tęsknię za Feminą” do pobrania

Nagranie spektaklu “Miłość szuka mieszkania”

Link do wydarzenia na Facebooku

 

Miłość szuka mieszkania. Ostatnia premiera w Kinie Femina.

Teatr EKIPA wraz ze stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze i Portalem Warszawskim zaprasza na ponadczasową komedię osadzoną w warszawskich realiach.

Miłość szuka mieszkania” Jerzego Jurandota opowiada o perypetiach miłosnych młodych mieszkańców getta. Sztuka ta wystawiana była w teatrze (dzisiejszym kinie) Femina podczas wojny. Stała się wtedy prawdziwym hitem, gdyż w zabawny i wzruszający sposób opisywała trudy życia w ogarniętym wojną mieście.

Rękopis sztuki zakopano pod ziemią, gdzie przeleżał prawie 70 lat, do niedawna nikt nie wiedział więc o jego istnieniu. Teraz, gdy los kina Femina jest zagrożony, chcemy jeszcze raz przypomnieć o jego szczególnej roli w historii stolicy i po raz pierwszy od czasów wojny wystawić ów spektakl.

W kinie Femina podczas II wojny światowej początkowo zorganizowano rewię dla niemieckich żołnierzy, a po wydzieleniu getta w 1941 roku zaczął tam działać teatr- jedyne takie miejsce w odizolowanej od reszty miasta dzielnicy żydowskiej. Obecnie mamy do czynienia z kolejną próbą wydarcia Warszawie istniejącego świadectwa jej dramatycznych losów wojennych, które cudem przetrwało także pięćdziesiąt lat reżimu komunistycznego.

Dziś ponad 70 lat po tamtych wydarzeniach, chcemy przypomnieć mieszkańcom stolicy historię kina. Chcemy by raz jeszcze Femina rozbłysła na kulturalnej mapie Warszawy.

Bilety można nabyć przez internet: http://miloscszukamieszkania.evenea.pl/


reżysera: Jan Naturski

muzyka: Grzegorz Mazoń

scenografia: Marzena Wodziak

kostiumy: Zuzanna Glińska

produkcja: Teatr EKIPA i Miasto jest Nasze



obsada:

Dagmara Bąk,
Ewa Bonecka,
Sławomir Doliniec,
Paweł Ferens,
Michał Kościuk,
Monika Mielnik,
Jan Naturski,
Jędrzej Taranek



Spektakle odbędą się 20 (sobota) i 21 (niedziela) września o godz. 21:00 w sali B kina Femina. Wieczorne spektakle uświetnią występy warszawskich artystów muzycznych:



Partnerami wydarzenia są:
PKN Orlen
Portal Warszawski
smaczneGO
ONE on ONE Group

Patroni medialni:
TVP Historia – Oficjalna strona
TVP 2
RADIO PLUS

Strona wydarzenia na Facebooku:
Miasto szuka miłości. Ostatnia premiera w kinie Femina.

Po manifestacji: Następny przystanek – Biedronka?

Wszystkim Wam dziękujemy za wczoraj!

Zachęcamy do pobierania petycji, którą można wydrukować, podpisać i zostawić w kinie Femina.  Można także zapoznać się z treścią listu otwartego, który będzie przekazany razem z podpisami.

Pamiętajcie: Miasto Jest Nasze a więc nasze – mieszkańców, tylko od naszej aktywności będzie zależeć to, czy Warszawa ze swoim krajobrazem i tradycją będzie meblowana przez oderwaną od rzeczywistości władzę i wielkie koncerny. Uratujmy Kino Femina!