Spotkanie Warszawskiego Alarmu Smogowego z WIOŚ – zarys rozmowy

Patrycja Pendrakowska z Warszawski Alarm Smogowy i Łukasz Fiszer członek zarządu Miasto Jest Nasze spotkali się dzisiaj z przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska – z głównymi specjalistami panią Krystyną Barańską i panem Tomaszem Klechem. Rozmowa była owocna. Mamy nadzieję na dalszą współpracę w celu trwałego pozbycia się smogu z naszego miasta.


 

Zarys rozmowy z WIOŚ

Teoretycznie sam WIOŚ powinien się utrzymać ze środków z budżetu państwa, ale dotacja budżetowa jest niewystarczająca na działalność, toteż posiłkuje się środkami z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej + środkami z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W WIOŚ (dział zanieczyszczenia powietrza) pracuje obecnie 5 osób. Często dodaje się nowe zadania a nie zwiększa się etatów. Generalnie pieniądze na WIOŚ daje wojewoda i on może je zwiększyć. Stacje rozdziela się na całe województwo

Problemy z dodatkowymi stacjami pomiarów
Maszynu do pomiaru są bardzo drogie. Jeśli są tanie, to często słabo mierzą. Taką maszynę trzeba wysyłać do roku do kalibracji w USA (nasze polskie maszyny z WIOŚ są amerykańskie) Bardzo wysokie są koszty obsługi i trzeba by było zwiększyć etaty.

Problem ze stężeniami i normami
Mamy normy średnioroczne dla pyłu. Mówi się o przekroczeniu, jeżeli przez 35 dni utrzymuje się PM 10 z przekroczoną średnią 50 µg/m3. “Poziom dopuszczalny stężenia średniodobowego dla pyłu PM10 wynosi 50 µg/m3 i może być przekraczany nie więcej niż 35 razy w ciągu roku.” (Teoretycznie więc jeśli w ciągu kilku godzin przy stacji Komunikacyjna gdzie jest przedszkole mamy stężenie godzinne dochodzące do 150 µg/m3, to nikogo to nie interesuje)
NIE MA NORMY DLA 2.5!!! – te normy dopuszczalne i poziomy dopuszczalne może zmienić jedynie ministerstwo Wiele by naszym zdaniem rozwiązało wprowadzenie krótszych norm.
W kraju mamy 16 województw i 16 różnych podejść do norm! Możemy z tym walczyć i zwrócić się z prośbą o przyjęcie niższych poziomów informacyjnych- na przykład jednogodzinne. Możemy przeforsować obowiązek informacji do zespołu zarządzania kryzysowego.

BENZOAPIREN
Nie mierzy się u nas na bieżąco benzoapirenu- dopiero po 60 dniach liczy się poziom benzoapirenu w filtrach. Jest z tym źle, bo dowiadujemy się o poziomach po długim czasie. Ale w Warszawie nie jest tak tragicznie z tym stężeniem- dużo gorzej w Legionowie czy Otwocku.

PLANY OCHRONY ŚRODOWISKA
W Mazowieckim- w Wawie, to kompletnie leży. Można brać przykład z Małopolski, gdzie w tych POPach (Program Ochrony Powietrza) znajdują się informacje o konkretnych działaniach, poziomie redukcji substancji, a u nas nie ma planu etapów. Mają tam zapisane terminy realizacji. MY W OGÓLE TEGO NIE MAMY- sejmiki, urząd mazowiecki to uchwala i możemy wywrzeć presję na mieście, żeby pewne konkretne działania zrealizować. WARSZAWA MOŻE i naszym zdaniem powinna wystąpić do Programu Ochrony Powietrza.

PROBLEM NISKIEJ EMISJI
Brak norm jakości na węgiel- to może i powinien rozwiązać MINISTER GOSPODARKI. Powinny zostać wprowadzone NORMY NA WĘGIEL i NORMY NA KOTŁY/PIECE. Bardzo ciężko jest sprawdzić i ukarać kogoś kto pali śmieci w domu, bo de facto trzeba by “zobaczyć”, że ktoś wrzuca śmieć do ognia. MOŻNA PROGNOZOWAĆ JAKIE SĄ ZANIECZYSZCZENIA z modeli matematycznych, WIOŚ je posiada. ZADANIE dla mieszkańców- spisać np. swoją ulicę i ustalić ile jest pieców i kto pali czym. Wtedy takie informacje są przydatne do inwentaryzacji i obliczenia Pani z WIOŚ będą dużo bardziej dokładne. Ten model jest wzorem matematycznym z USA, i prognozuje na podstawie temperatury (ogólnie warunków atmosferycznych), informacji o domach ogrzewanych węglem, itp.


dok

Miasto jest Kobiet

Szanowni Państwo! My rzutkie działaczki i przebojowe aktywistki, uznałyśmy, że Dzień Kobiet jest doskonałą okazją, żeby się Wam przedstawic :) Ta daaaa! Jesteśmy w różnym wieku, mamy różne zainteresowania, życiorysy i doświadczenia, ale wspólny miastopogląd, bo Warszawę kochamy najbardziej na świecie. To my :) Zapraszamy Was w nasze szeregi i pamiętajcie – Miasto Jest Nasze! (Niestety, nie wszystkie członkinie sa na zdjęciach, ale pamiętamy o Was dziewczyny! )

fot. Jan Kriwol, Gabriela Dzięgiel


maria

Maria Filcek – współzałożycielka Miasto jest Nasze, członkini Komisji Rewizyjnej,
socjolożka po Uniwersytecie Kopenhaskim, zajmuje się przemianami instytucji i organizacji, przedstawicielka drobnych przedsiębiorców. Miłośniczka architektury, historii współczesnej i dobrych kryminałów. Na zdjęciu z Mala Mi, młodzieżówką MJN, która kiedyś dorwie wszystkie Buki tego miasta.


 

emilka

Emilia Piotrowska – absolwentka kulturoznawstwa na UW i teatrologii na AT. W MJN od niespełna roku. Działa w Śródmieściu, ale losy Żoliborza i Bemowa też nie są jej obojętne. Organizatorka Kongresu MJN, współautorka Protestownika (który lada chwila ujrzy światło dzienne), działa na każdym froncie. Dzięki jej gościnności MJN Śródmieście ma gdzie obradować!


asia

Asia Kawalec – studentka gospodarki przestrzennej, działa przy projekcie “Ogród Krasińskich”, którego celem jest przywrócenie otwartego charakteru parku.


patrycja
Patrycja Pendrakowska – socjolożka. Obecnie studiuje sinologię, filozofię i etnologię na Uniwersytecie Warszawskim. Koordynator projektu Smog w MJN.


anita
Anita Mikulicz – absolwentka dziennikarstwa, pracę magisterską pisała o Rzezi na Woli. W MJN jest koordynatorem dzielnicy Śródmieście. Od urodzenia związana z Warszawą, po której przemieszcza się na rowerze. Zawsze.


ania
Anna Pruszyńska– w Miasto Jest Nasze od sierpnia 2014. Zorganizowała wystawę o historii kina Femina, obecnie wkłada serce i czas w koordynację prac nad Rotacyjnym Domem Kultury na Jazdowie. Niczego się nie boi i często śmieje.


monika
Monika Muszyńska -archeolog, koordynatorka projektu “Otwarty Park Krasińskich”.  Zbzikowana na punkcie zwierząt, na zdjęciu widoczna 1/4 jej menażerii.


ja

Justyna Kościńska – studentka studiów magisterskich socjologii, tworzy Miasto Jest Nasze Praga-Południe, zajmuje się prowadzeniem strony internetowej stowarzyszenia.


zuzia

Zuzanna Glińska – architekt in spe i kostiumograf. Do Miasto Jest Nasze dołączyła przy okazji organizacji spektaklu w kinie Femina. Zajmuje się zagadnieniami związanymi z architekturą i urbanistyką. Walczy przeciwko Biedronce w budynku Banku Polskiego, doradza w sprawie remontu Prudentiala, od niedawna zajmuje się tworzeniem platformy wiedzy dla warszawskich Wspólnot Mieszkaniowych .


ania maria
Anna Maria Jarzębska -filolog z doświadczeniem w korporacji. Bardzo sprawnie działa na Pradze Północ koordynując takie projekty jak Prascy Rzemieślnicy czy Budżet Partycypacyjny, ale stara sie wspierać też Śródmieście. Odpowiada za organizację spotkań, nadzoruje płynność korespondencji z urzędami i instytucjami, dużo negocjuje i nigdy nie odpuszcza.


marta
Marta Jarzynowska – uzdolniony artystycznie dobry duch MJN, zajmuje się wszystkim manualnym-od klejenia transparentów poprzez pomoc w tworzeniu szaty graficznej programu MJN do zaklejania 50 tysięcy kopert
:)


sonia
Sonia Szostak – działa na Pradze, ale spotykamy ją też w Śródmieściu. Pomaga przy projekcie Praskich Rzemieślników i w grupie zajmującej się budownictwem spółdzielczym i komunalnym.


kasia
Katarzyna Homan – dołączyła po pamiętnych wyborach, zajmuje się konferencją o prywatyzacji spółek miejskich.


kaisa jab
Kasia Jabłońska-Kuśmierek – w Miasto Jest Nasze koordynuje działania na Żoliborzu: współorganizatorka akcji “Odpalić Tęczę” i “Żoliborskiego Lodowca”. Zawodowo zajmuje się edukacją teatralną i animacją kulturalną. Mama dwuletniego Antka.


zuzia qw
Zuzanna Wiszowaty – studentka drugiego roku psychologii, członkini MJN Praga-Południe i wiceprezes fundacji Aktywizje.


baisa kBasia Król – CSR, PR, NGO, BRD, ECO – zawodowo i prywatnie – zawsze z pasją.
Kandydowała na radną Dzielnicy Śródmieście z Muranowa
.


marta p
Marta Pierścieniak – póki co jest wolnym strzelcem w MJN – pomaga, gdzie i kiedy może. Czuje, że wielki projekt w MJN jeszcze przed nią, zwłaszcza, że wie doskonale jak zorganizować festiwal filmowy…


ola
Ola Jaworska-Surma – przewodnicząca Komisji Rewizyjnej stowarzyszenia Miasto jest Nasze,
magister prawa i doktor psychologii. Jest również partnerem w firmie konsultingu strategicznego pracującej dla największych marek w kraju. Dołączyła do MJN po przyspieszonej lekcji aktywizmu obywatelskiego podczas obrony ogródka jordanowskiego przy ul. Szarej przed zabudową. W wolnym czasie lubi poszukiwać tego, co kryje się w chaosie i znajdować dziury w całym.


dziewczyny