Jednym ze sposób zmniejszenia efektu wyspy ciepła w mieście może być zakładanie ogrodów na dachach. W Niemczech, gdzie tego typu inicjatywy wspiera się od 50 lat, około 10% pokrytych jest ogrodami. W Polsce cały czas samorządy rzadko podejmują takie inicjatywy. Jednym z pierwszych, który chce wprowadzić zachęty do zakładania ogrodów na dachach może być Wrocław, gdzie władze miasta rozważają wprowadzenie ulgi od podatku od nieruchomości zależnej od wielkości ogrodu na dachu. Ulga może wynieść nawet 100% w przypadku niższych budynków o dużej powierzchni ogrodu na dachu. Premiowane mają być także tak zwane “zielone ściany“.
Jakie korzyści daje ogród na dachu? Po pierwsze działa jak styropian lub wełna mineralna czyli izoluje termicznie budynek zarówno od zimna jak i od ciepła. Po drugie rosnące na dachu rośliny pobierają część energii słonecznej na fotosyntezę, a więc nie nie przekształca się ona w ciepło. Po trzecie gleba i rośliny absorbują mniej energii cieplnej niż beton, asfalt czy inne pokrycia dachu. Po czwarte gleba na dachu zatrzymuje część wód opadowych dzięki czemu kanalizacja jest mniej obciążona (zmniejsza się ryzyko podtopień związanych z ulewnymi deszczami), a wilgoć dłużej utrzymuje się w powietrzu.
Obniżeniu temperatury w mieście sprzyja także odpowiednie kształtowanie zabudowy (węższe ulice zacienione budynkami i drzewami) tak jak zrobiono to np. w Masdarze (mieście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które nie wzbudziło zainteresowania naszych polityków w przeciwieństwie do pobliskiego antywzorca miasta – Dubaju) oraz stosowanie odnawialnych źródeł energii opartych na energii słonecznej (kolektory słoneczne do podgrzewania wody i ogniwa fotowoltaiczne do wytwarzania elektryczności). W marcu tego roku francuski parlament przyjął ustawę, która w przypadku nowych inwestycji usługowych (biurowce, centra handlowe itp.) nakazuje pokrycie ich dachu ogrodem lub ogniwami fotowoltaicznymi. Polska na razie jest na etapie kultu betonu.
“Zieleń na dachu ma też inną zaletę – jest dobrym izolatorem termicznym: schładza latem i ociepla zimą. Poza tym wraz z roślinnością na ulicach i w parkach oczyszcza powietrze i schładza miasto podczas upałów. Badania przeprowadzone w Madrycie, Rzymie i Paryżu pokazały, że letnie fale długotrwałych upałów uśmiercają najwięcej ludzi w tych częściach miast, gdzie zieleni jest najmniej. Do betonowych dzielnic, które podczas uporczywego skwaru zamieniały się w piekarniki, ambulanse wyjeżdżały trzy-cztery razy częściej niż do zielonych dzielnic. – Masowe zazielenianie miast, w tym dachów, powinno być uznane za ważny element profilaktyki zdrowotnej – postuluje inicjator tych badań Xavier Basagana z barcelońskiego Institute for Global Health.”
- Bankier.pl – Wrocław: niższy podatek za ogród na dachu-7268015.html
- Gazeta Wyborcza – Manna z dachu, czyli eko-rewolucja w naszych miastach
Zdjęcie w nagłówku zaczerpnięte z Pixabay na licencji CC0 Public Domain autorstwa Antraniasa.