Hallo Leśni Przyjaciele – MJN #Żoliborz zaprasza!

Halo Leśni Przyjaciele!
Zabierz przyjaciół i przenieś się z nami do zaczarowanego lasu!
12 sierpnia Cafe Jurta

15: 00 Wspólne czytanie baśni Braci Grimm
15:15 Artystyczne warsztaty dla dzieci ( ok.7-12 lat)

Warsztaty poprowadzą artystki Aga Kożuchowska i Anna Stefańska, autorki leśnej instalacji w Cafe Jurta.

Zapisy: zoliborz@miastojestnasze.org
Udział bezpłatny.

Razem przeniesiemy się do zaczarowanego lasu pełnego tajemniczych bohaterów!
__
O autorkach:
Agnieszka Kożuchowska : https://www.facebook.com/richie.acapulco.illustration/
Anna Stefańska : https://www.facebook.com/anna.stefanska.anna/

MJN przeciw paraliżowi zachodniej Warszawy

Od września czeka nas paraliż komunikacyjny zachodnich rubieży Warszawy.

PKP Polskie Linie Kolejowe przymierzają się do remontu jednej z najbardziej uczęszczanych tras kolejowych w Polsce – podmiejskiej trasy nr 447 z Warszawy Zachodniej do Grodziska Mazowieckiego. Uważamy, że zaplanowane połączenia zastępcze są niewystarczające, a kolejarze i władze ZTM nie doceniają tego jak wielką szkodą dla komunikacji publicznej będzie pozostawienie pasażerów na łasce rzadko jeżdżących i grzęznących w korkach autobusów. Każdy pasażer, który przesiądzie się do samochodu to kolejne auto korkujące wjazdy do Warszawy i zajmujące miejsce w centrum.

Dlatego postanowiliśmy wesprzeć instytucje zajmujące się transportem zbiorowym i przedstawić im nasze postulaty.

1. Chcemy buspasa na całej trasie al. Jerozolimskich od granic Warszawy aż do Ronda Zawiszy (potem przechodzący w buspas który już istnieje). Chcemy też alternatywnej trasy komunikacyjnej, która pozwoli dojechać szybko do Metra. Uważamy, że część autobusów mogłaby pojechać Gierdziejewskiego, a potem Połczyńską i Kasprzaką do Ronda Daszyńskiego. Oczywiście po to, żeby dojazd odbywał się sprawnie i w ciągu ul. Połczyńska-Kasprzaka-Prosta potrzebny jest buspas.

2. Nie rozumiemy czemu S1 zostanie przekierowane do PKP Służewiec, a nie do Ożarowa Mazowieckiego. Technicznie zawracanie w Ożarowie jest możliwe – jak na każdej stacji kolejowej. Wystarczy tylko dogadać się między SKM, ZTM i PKP PLK. Wiemy, że trasa SKM do Ożarowa i tak jest w planach Ratusza i nie rozumiemy, czemu ta sprawa jest tak odwlekana w czasie, mimo tego, że równoległą trasę czeka totalny remont. SKM jadące do Ożarowa mogłoby obsługiwać dużą część Ursusa, ale też Piastowa w połączeniu ze sprawną komunikacją zastępczą.

3. Nie rozumiemy też czemu stacja w Pruszkowie musi być zamknięta przez cały okres remontu trasy. Stacja przechodziła już częściowy remont, a wymiana torowisk nie musi zajmować kilku miesięcy… Jeśli udałoby się szybko przeprowadzić prace na stacji w Pruszkowie, przez resztę czasu remontu mogłyby się zatrzymywać tam pociągi dalekobieżne i podmiejskie. Nawet jeśli zwiększa to koszty remontu, takie rozwiązanie pozwala znacznie lepiej zadbać o mieszkańców największego miasta w okolicach Warszawy.

Te pytania/propozycje skierowaliśmy do 3 instytucji zajmujących się infrastrukturą i organizatora komunikacji w Warszawie. Czekamy na merytoryczną odpowiedź i wyjście naprzeciw potrzebom warszawiaków. Póki roboty nie ruszyły, nic nie jest przesądzone. Czas powiedzieć stop długim, źle zaplanowanym remontom na kolei, które uniemożliwiają mieszkańcom podwarszawskich miejscowości szybki dojazd do pracy i zniechęcają ich od korzystania z komunikacji zbiorowej!

MJN razem z Kongresem Ruchów Miejskich przeciw zamachowi na sądy

PROTEST
przeciw zamachowi na niezależne sądy i niezawisłość sędziów

Kongres Ruchów Miejskich, ogólnopolska apartyjna federacja organizacji społecznych i lokalnych inicjatyw miejskich z kilkudziesięciu miast, zdecydowanie protestuje przeciw zamachowi rządzącej partii na polskie sądownictwo!

Polega on na obaleniu konstytucyjnej zasady (trój)podziału i równowagi władz przez podporządkowanie sądownictwa upartyjnionej, monolitycznej władzy rządzącej partii. Przyjęte lub procedowane ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustroju sądów powszechnych oraz o Sądzie Najwyższym naruszają podstawy ustroju państwa polskiego bez dostatecznej ku temu legitymizacji, czyli są uzurpacją. Jednocześnie, co najważniejsze, przynoszą realne zagrożenie dla zachowania prawa obywateli do bezstronnego sądu i rzetelnego procesu, zagrażają gwarancjom przestrzeganiu praw i wolności człowieka i obywatela oraz demokratycznym ramom ustroju państwa polskiego.
Nie ma i nie może być na to zgody!

Ogromne obawy budzi uzależnienie od partii rządzącej i jej rządu Krajowej Rady Sądownictwa i skrócenie, wbrew Konstytucji, kadencji jej członków, upartyjnienie trybu powoływania sędziów oraz podporządkowywanie Ministrowi Sprawiedliwości prezesów sądów. Szczególny sprzeciw wywołuje projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Skrócenie kadencji Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego oraz arbitralne przeniesienie w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego uzależnione od widzimisię nowej, partyjnej protezy Krajowej Rady Sądownictwa są niekonstytucyjne, łamią prawo i nie mają precedensu w cywilizowanym świecie.

Występujemy przeciw zamachowi na sądownictwo jako obywatele, jednak jako ruchy miejskie, niezwiązane z żadnym środowiskiem partyjno-politycznym czy ideologicznym, mamy do protestu szczególne powody. Bezstronny, niezawisły i rzetelny sąd bywa ostatnią deską ratunku dla interesu publicznego, w imieniu którego jako ruchy miejskie występujemy – wbrew dobrze zorganizowanej i zasobnej komercji, partykularnym interesom upartyjnionej władzy miejskiej albo rządowej. Nie ma prawdziwej demokracji miejskiej bez oparcia w prawie, na którego straży stoją sądy!

Protest przeciw obecnie forsowanej „reformie” sądów i sądownictwa, nie oznacza akceptacji ani obrony status quo. Powszechne w Polsce przekonanie, że zwykły człowiek ma utrudniony dostęp do prawa i sprawiedliwości ma oparcie w rzeczywistości, podobnie jak opinia, że prawo jest silne wobec słabych oraz słabe wobec silnych. Nierzadko to interes publiczny jest tym przegrywającym „słabym” – względem partykularnego interesu biznesowego. Postępowania sądowe wloką się latami, wyroki i ich uzasadnienia są niezrozumiałe a środowisko sędziowskie nie rozliczyło się ze swoich błędów, jak np. uwikłanie w aferę reprywatyzacyjną albo „czyszczenie” kamienic.

Reforma sądownictwa jest konieczna. Dostęp zwykłych ludzi do prawa i sprawiedliwości nie ulegnie jednak zmianie na lepsze tylko dlatego że sądy przejmie, z pogwałceniem Konstytucji, partia polityczna, mająca w nazwie te właśnie słowa: Prawo i Sprawiedliwość. To parawan, raczej będzie odwrotnie, sądy staną się stronnicze, „przyjazne” tylko dla „swoich” i dominującej partii.

Uważamy, że protest przeciw zamachowi na sądownictwo byłby skuteczniejszy, bardziej przekonujący i uzyskałby bardziej masowe poparcie, gdyby towarzyszyły mu choćby wstępne propozycje zmian w sądownictwie, czytelne dla ogółu Polaków. Dobrze byłoby wiedzieć jaka reforma, alternatywna wobec PiSowskiej „deformy” znoszącej niezależność sądów – miałaby przynieść rozwiązanie problemów sądownictwa. Oczekujemy od opozycji, by oprócz głośnego i koniecznego „nie pozwalam”, pokazała, co ma konstruktywnego do zaoferowania jako antidotum na eksponowane z wielką przesadą przez rządzącą partię, ale jednak w istocie prawdziwe – słabości systemu sądownictwa w Polsce.

Kongres Ruchów Miejskich solidaryzuje się z sędziami i apeluje do wszystkich mieszkańców naszego kraju do udziału w proteście przeciw podporządkowaniu sądów i sędziów politykom!
Apelujemy do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zawetowanie zmian w ustawach o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych i ewentualnej, obecnie procedowanej ustawy o Sądzie Najwyższym!
Żądamy by Parlament porzucił prace nad obecnie proponowanym kształtem nowej ustawy o Sądzie Najwyższym!

Związek Stowarzyszeń KONGRES RUCHÓW MIEJSKICH

Poznań-Warszawa
20 lipca 2017 r.