RATUSZ NAS TRUJE!

#SamiZobaczcie –> smog.miastojestnasze.orgDV_wJNCW0AABPJh.jpg large

Uruchomiliśmy mapę “miejskich kopciuchów” stworzonej przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze we współpracy z innymi ruchami miejskimi.

Pokazujemy na niej dane dotyczące źródeł smogu w Warszawie, które gromadziliśmy przez ostatnie kilka miesięcy. Dowodzą one skali zaniedbań władz Warszawy w walce ze smogiem. Ruszamy zarazem z nową akcją nacisku na władze miasta, by skuteczniej walczyły o czyste powietrze. W akcję włączyli się m.in. Ochocianie Sąsiedzi Stowarzyszenie Wiatrak, Bemowiacy, Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów, Kooperacja Miejska, Stowarzyszenie Razem dla Wawra, Ruch Sąsiedzki – Targówek, Zacisze, Bródno

BYŁA DWUKROTNA ZGODA HANNY GRONKIEWICZ-WALTZ NA SPRZEDAŻ DZIAŁKI W PARKU SKARYSZEWSKIM

Hanna Gronkiewicz-Waltz dwa razy wydawała Miejskiemu Przedsiębiorstwu Realizacji Inwestycji zgodę na zbycie działki w Parku Skaryszewskim! Mimo to próbuje odzyskać sprzedaną nieruchomość, wykorzystując fakt niedopełnienia wszystkich formalności przez miejską spółkę.

Na wiosnę ujawniliśmy, że spółka należąca do miasta sprzedała prawo do użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w Parku Skaryszewskim. Informacje zbulwersowały radnych, którzy niezwłocznie przyjęli stanowisko potępiające sprzedaż oraz wzywające prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz o podjęcie działań w celu cofnięcia decyzji. Jak się dowiedzieliśmy latem, miasto uznało sprzedaż działki za nieważną. Wymieniony został zarząd i rada nadzorcza spółki, a nowe władze zostały poinstruowane, aby wystąpić do sądu o ponowne wpisanie miejskiej spółki do ksiąg wieczystych. W lipcu MPRI wystąpiło z pozwem w tej sprawie.

Sytuacja jest jednak jeszcze bardziej skomplikowana. Uzyskaliśmy pismo potwierdzające, że zgromadzenia wspólników wydawało dwukrotnie zgodę na sprzedaż nieruchomości. W przypadku spółki w całości należącej do miasta, jaką jest MPRI, zgromadzeniem wspólników jest prezydent miasta. Tak więc decyzja została podjęta przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, lub w jej imieniu. Pierwszy raz działka została przeznaczona do sprzedaży decyzją z 14 listopada 2013 roku. Po raz drugi zgoda została wydana 15 stycznia 2016 roku.

Teraz miasto, mimo że prezydent wydała zgodę na sprzedaż nieruchomości, próbuje cofnąć sprzedaż. Aby uchylić sprzedaż miasto próbuje wykorzystać fakt, że w momencie sprzedaży nieważna była wycena nieruchomości, tzw. operat szacunkowy. Faktycznie, operat szacunkowy został przygotowany na dzień 28 września 2015 roku, zaś okres ważności takiego dokumentu wynosi jeden rok. Ponadto, w grudniu 2016 roku MPRI zostało poinformowane przez Biuro Nadzoru Właścicielskiego, że po wygaśnięciu operatu szacunkowego wymagana jest ponowna zgoda zgromadzenia wspólników. To oznacza, że w chwili sprzedaży MPRI nie dysponowało ważną zgodą na sprzedaż działki.

Sprzedaż działki w Parku Skaryszewskim pokazuje, że zarządzanie miejskimi spółkami – delikatnie ujmując – kuleje. Posady w spółkach miejskich są często nagrodą, intratną synekurą, dla lojalnych działaczy partyjnych. W momencie sprzedaży działki w Parku Skaryszewskim we władzach MPRI zasiadało czworo zasłużonych działaczy Platformy Obywatelskiej: Sławomir Michalak – były prezes MPO, Jacek Duchnowski – były burmistrz Wawra, Urszula Kierzkowska – obecna burmistrz Ursusa, Jarosław Maćkowiak – były sekretarz miasta.

Paradoksalnie niekompetencja osób zarządzających MPRI może przyczynić się do pozytywnego zakończenia sprawy. Gdyby MPRI zgodnie z wytycznymi BNW wystąpiło o ponowną zgodę na sprzedaż nieruchomości, Hanna Gronkiewicz-Waltz najprawdopodobniej po raz trzeci wydałaby taką decyzję. Wtedy nie byłoby żadnego powodu, aby unieważnić umowę sprzedaży.

Więcej o patologicznej działalności spółki MPRI w naszym raporcie: mpri.miastojestnasze.org

Ujawniamy patologiczną działalność MPRI!

WEJDŹ NA http://mpri.miastojestnasze.org/ – ZOBACZ MECHANIZM WYPRZEDAŻY WARSZAWSKICH TERENÓW ZIELONYCH!

Od wielu lat warszawski Ratusz bez żadnej kontroli wyprzedaje i zabudowuje tereny w najatrakcyjnieszych miejskich parkach. Wszystko odbywa się poprzez miejską spółkę MPRI, zajmującą się niegdyś pielęgnacją zieleni i hodowlą roślin na stołeczne ulice. Od 20 lat spółka działa jak najgorszy deweloper, za nic mając interes społeczny, ochronę zieleni i plany miejscowe.

Hanna Gronkiewicz-Waltz i podlegli jej urzędnicy nie tylko tolerują patologiczną działalność MPRI, ale także obsadzają jej władze prominentnymi działaczami związanymi z warszawską PO. Jeszcze do niedawna na ciepłej posadzce prezesa zarządu mogliśmy tam znaleźć byłego prezesa MPO, który porzucił śmieciową spółkę w atmosferze skandalu na miesiąc przed wprowadzeniem ustawy śmieciowej w 2013 roku.

Dlatego domagamy się likwidacji MPRI i przejęcia jej całego majątku, w tym ciągle licznych działek na terenach zielonych, przez M. St. Warszawa!