“Ja tylko na chwilę…” – STOP nielegalnemu parkowaniu!

Przed dzisiejszą (25.05.17) sesją Rady Warszawy zablokowaliśmy radnym wejście na salę obrad. No dobra, zostawiliśmy 30cm więc jakoś się przecisnęli..

Żądamy od radnych, żeby zajęli się problemem nielegalnego parkowania. To prawdziwa plaga od której radni umywają ręce. Mieli uchwalić Warszawską Politykę Mobilności ale znowu odłożyli ten dokument na półkę! Odrzucili też pomysł podwyżek abonamentów za parkowanie, mimo że miał dotyczyć tylko drugiego samochodu.

Mamy dość przeciskania się między nielegalnie zaparkowanymi samochodami i przyzwolenia na łamanie prawa. Proponujemy przede wszystkim wzmocnienie Straży Miejskiej i egzekwowanie kar za nielegalne parkowanie. Nasze propozycje zawarliśmy w liście do radnych. Czekamy na ich odpowiedź.

Media o naszej akcji:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,21860733,parkowanie-w-warszawie-miasto-jest-nasze-zastawia-autami-miejskich.html

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,aktywisci-zablokowali-droge-radnym-zostawilismy-30-cm-jakos-sie-przecisneli,232859.html

Happening - Rada Warszawy, 25.05.17
Happening – Rada Warszawy, 25.05.17

Święto Saskiej Kępy dla wybranych? MJN usunięte z imprezy.

Jak pewnie wiecie, planowaliśmy spotkać się z Wami podczas Święta Saskiej Kępy, które odbędzie się w najbliższą sobotę. W kwietniu nasz udział w Święcie zaakceptowało Centrum Kultury PROM.

W poniedziałek zostaliśmy jednak poinformowani przez panią dyrektor Centrum Kultury, że Zarząd Dzielnicy podjął decyzję o usunięciu nas z imprezy. Jako uzasadnienie podała, że Zarząd nie życzy sobie na święcie organizacji o konotacjach politycznych. Ponieważ decyzja została przekazana telefonicznie poprosiliśmy o przesłanie jej mailem celem złożenia odwołania, jednak przez dwa dni nie otrzymaliśmy maila, o który prosiliśmy.

Na święcie chcieliśmy pochwalić się naszą działalnością na rzecz dzielnicy. Uważamy, że jak każda organizacja społeczna powinniśmy mieć do tego prawo. Dziwi nas, że politycy rządzący dzielnicą widzą problem w naszym uczestnictwie, gdy dla Centrum Kultury nasz udział nie stanowił problemu. Dwa lata temu, gdy również mieliśmy stoisko na Święcie Saskiej Kępy, nie spotkaliśmy się z żadnym zarzutem pod naszym adresem ze strony organizatorów. Usunięcie nas z listy uczestników na kilka dni przed imprezą autorytarną decyzją burmistrzów jest przykładem zupełnego braku transparentności.

Zarzut “polityczności” jest wykorzystywany często do dyskryminacji organizacji pozarządowych przez samych polityków. Burmistrzom przypominamy, że Miasto Jest Nasze zgodnie z wpisem w KRS jest stowarzyszeniem a nie partią polityczną. Przykro nam, że Święto zamiast integrować organizacje społeczne działające na terenie Pragi Południe, dzieli je na lepsze i gorsze.

Koło MJN Praga-Południe

UJAWNIAMY: Miasto sprzedaje działki w Parku Skaryszewskim!

Miejska spółka sprzedała prawo do użytkowania wieczystego działki w Parku Skaryszewskim!

Chodzi o działkę, na której położony jest hotel „Dedek” wraz z przyległościami. Sprzedana działka ma powierzchnię 5 464 m2. Sprzedano prawa do użytkowania wieczystego tej nieruchomości aż do 2089 roku! Sprzedającym było Miejskie Przedsiębiorstwo Realizacji Inwestycji.

Brakuje nam słów, aby opisać nasze zbulwersowanie. I to wszystko dzieje się, gdy dwa miesiące temu światło dzienne ujrzała sprawa Kamionkowskich Błoni Elekcyjnych! Mieliśmy nadzieję, że limit afer dla naszej dzielnicy został wyczerpany. Niestety, myliliśmy się.

W sprawie oczywiście szokuje fakt, że w prywatne ręce trafiła część stuletniego Parku Skaryszewskiego. Teraz nowy właściciel będzie mógł zburzyć zabudowania „Dedka”, ogrodzić teren, a być może wybudować w środku Parku apartamentowiec. Jeśli nie za rok, to za dziesięć…

Przed sprzedażą nie powstrzymał fakt, że Park Skaryszewski jest wpisany do rejestru zabytków. Zachodzi tu podobny casus co w przypadku Kamionkowskich Błoni Elekcyjnych – również w przypadku sprzedaży prawa do użytkowania wieczystego potrzebna jest uprzednia zgoda konserwatora. Miasto uważa jednak, że z zabytkowych parków można wykrawać działki i sprzedawać je bez zgody konserwatora.

W sprawie bulwersuje również podmiot sprzedający. Miejskie Przedsiębiorstwo Realizacji Inwestycji. jest następcą Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Ogrodniczych, utworzonego w 1958 roku. Do zadań MPRO należało: budowa i konserwacja terenów zieleni miejskiej, konserwacja lasów komunalnych, konserwacja cmentarzy pamiątkowych, budowa, konserwacja, i administracja cmentarzy komunalnych, produkcja materiału roślinnego, usługi dla ludności w zakresie prac ogrodniczych.

Jednakże po przekształceniach ustrojowych, w 1997 roku, rozszerzono zakres działania spółki o budownictwo mieszkaniowe i działalność deweloperską. MPRO dysponowało zbyt wieloma atrakcyjnymi gruntami w Warszawie, aby marnowały się pod uprawę drzewek i kwiatków. Od 2015 roku spółka funkcjonuje pod swoją obecną nazwą.

MPRI bynajmniej nie ukrywa swojej deweloperskiej działalności. Gdy wejdziemy na ich stronę od razu naszym oczom rzuca się: „poznaj nasze inwestycje w parkowym otoczeniu,” „nie budujemy dla wszystkich – budujemy dla wymagających” oraz „tworzymy wyróżniające się miejsca na mapie miasta, pełne zieleni w parkowych lokalizacjach.”

Miejska spółka, która zajmuje się budową luksusowych apartamentów – to nowy poziom warszawskiego matrixa!

Niestety w majątku MPRI znalazła się również działka w Parku Skaryszewskiego. MPRI wystawiło ją na sprzedaż w styczniu. Cena wywoławcza wynosiła 4 500 000 zł. Na stronie MPRI do tej pory nie pojawiła się informacja o zakończonym przetargu.

Niestety, telefonując wprost do MPRI, uzyskaliśmy potwierdzenie, że działka została sprzedana w kwietniu. Pracownicy miejskiej spółki nie chcieli jednak wyjawić, kto jest nabywcą. Dzierżawca budynków na terenie działki, właściciel hotelu „Dedek”, również odmówił odpowiedzi na pytanie, czy wie kto jest nabywcą działki, czy to on nabył działkę lub czy brał w przetargu. W księdze wieczystej nowy właściciel nie jest jeszcze ujawniony.

Dodatkowo, dowiedzieliśmy się, że MPRI obecnie nie ma żadnych nieruchomości na sprzedaż, ale w czerwcu ruszają nowe przetargi, i jeżeli jesteśmy zainteresowani, to powinniśmy się do nich odzywać za miesiąc. Ciekawe, co jeszcze MPRI ma do sprzedania…